Dom > Produkty > Zabawki > Inne zabawki > Pudełko do obserwacji owadów
Pudełko do obserwacji owadów
  • Pudełko do obserwacji owadówPudełko do obserwacji owadów
  • Pudełko do obserwacji owadówPudełko do obserwacji owadów
  • Pudełko do obserwacji owadówPudełko do obserwacji owadów

Pudełko do obserwacji owadów

Po raz pierwszy zobaczyłem pudełko do obserwacji owadów YSD wśród prezentów urodzinowych mojego kuzyna. Było to małe, jasnozielone plastikowe pudełko, nieco większe od paczki papierosów, z wieczkiem przypominającym szkło powiększające i małymi otworami wentylacyjnymi na krawędziach. Pomyślałem wtedy: „To tylko trochę fantazyjne plastikowe pudełko, co w nim takiego wyjątkowego?”

Wyślij zapytanie

Opis produktu

Po raz pierwszy zobaczyłem pudełko do obserwacji owadów YSD wśród prezentów urodzinowych mojego kuzyna. Było to małe, jasnozielone plastikowe pudełko, nieco większe od paczki papierosów, z wieczkiem przypominającym szkło powiększające i małymi otworami wentylacyjnymi na krawędziach. Pomyślałem wtedy: „To tylko trochę fantazyjne plastikowe pudełko, co w nim takiego wyjątkowego?”


Niespodziewanie w ciągu dwóch dni pochłonęła mnie całkowicie.


Tego popołudnia moja kuzynka złapała biedronkę w doniczce na balkonie i podekscytowana włożyła ją do skrzynki obserwacyjnej. Na początku nie zwracałem na to szczególnej uwagi, dopóki nie nalegał, żebym podsunął mi pudełko przed oczy: „Bracie, patrz, patrz!” Pochyliłem się bliżej i byłem oszołomiony — przez przezroczystą pokrywę ślady na grzbiecie biedronki, które pierwotnie były tylko kilkoma małymi czarnymi kropkami, stały się niewiarygodnie wyraźne i nawet drobne zadrapania na jej czerwonym pancerzu były wyraźnie widoczne. Czołgał się powoli, każdy krok był pewny i przemyślany, a jego sześć smukłych nóg poruszało się do przodu naprzemiennie, podobnie jak miniaturowy czołg.



Nagle zdałem sobie sprawę, że chociaż żyję już ponad trzydzieści lat, nigdy tak naprawdę „nie widziałem” biedronki.


Od tego momentu to niepozorne pudełko stało się skarbem naszej rodziny. Mój syn, który kiedyś krzyczał na widok jakiegokolwiek owada, teraz spędza całe dnie na „poszukiwaniu skarbów” w sąsiedztwie budki obserwacyjnej. Łapał mrówki, a wewnątrz pudełka odkryliśmy, że ich czułki nieustannie drgały, jakby wysyłały telegramy; łapał świerszcze, wyraźnie widząc ząbkowane wypustki na ich tylnych łapach; co najbardziej zdumiewające, znalazł muszle cykady – puste muszle przyklejone do gałęzi, a przez pudełko możemy zobaczyć schludne pęknięcie na ich grzbietach, wyobrażając sobie, jak cykada usiłuje się wydostać.



Stopniowo rozumiałem cud tego małego pudełka. Jest jak specjalne okno, które powiększa mikroskopijny świat, który zwykle przeoczamy, i umieszcza go tuż przed naszymi oczami. Bez tego moglibyśmy w nieskończoność mówić: „To jest owad”; dzięki niemu zaczynamy uważnie obserwować niepowtarzalny wygląd każdego owada – zdajemy sobie sprawę, że ważki mają bardzo skomplikowane żyły na skrzydłach, a gąsienice mają rozwidlone włosy.


Co ważniejsze, zmieniło to sposób, w jaki postrzegamy przyrodę. Wcześniej zabieranie dzieci do parku oznaczało bieganie i skakanie; teraz kucamy na trawie, trzymając pudełko obserwacyjne i obserwując przez wieki. Mój syn nauczył się spokojnie podchodzić, ostrożnie łapać owady, a po ich obserwacji zawsze otwiera pokrywę i wypuszcza je. Mówi: „Tato, pozwól im wrócić do domu, do matek”. Brzmi to dziecinnie, ale głęboko mnie porusza.



W zeszłym miesiącu, pakując się przed przeprowadzką, ponownie zobaczyłem lekko zniszczone pudełko do obserwacji owadów YSD. Było na nim jeszcze kilka zadrapań, a pokrywka szkła powiększającego była trochę zamazana, ale nadal leżała bezpiecznie w szufladzie. Wziąłem ją, wytarłem do czysta i postanowiłem odłożyć ją na półkę z książkami w naszym nowym domu.


To coś więcej niż tylko zabawka dla mojego dziecka; to przypomnienie – przypomnienie, że w tym zabieganym świecie powinniśmy od czasu do czasu zatrzymać się i spojrzeć z góry na otaczający nas świat. W ich zbrojach są chrząszcze, zdolne katydydy i pracowite armie mrówek… Zawsze tam były; po prostu żyjemy zbyt szybko i często zapominamy patrzeć w dół.


Może w ten weekend mój syn i ja znowu pójdziemy do parku. Zabranie ze sobą tego małego pudełka do obserwacji owadów będzie jak noszenie klucza do odkrywania nieznanego świata. Kto wie, może na odwrocie następnego liścia kryje się cudowne życie, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy.


Gorące Tagi: Pudełko do obserwacji owadów
Powiązana kategoria
Wyślij zapytanie
Prosimy o przesłanie zapytania w poniższym formularzu. Odpowiemy ci w ciągu 24 godzin.
X
We use cookies to offer you a better browsing experience, analyze site traffic and personalize content. By using this site, you agree to our use of cookies. Privacy Policy
Reject Accept